| Producent: |
FUJIFILM |
| Model: |
FinePix S5600 |
| Czas ekspozycji: |
1/320 sec(s) |
| Wartość przysłony: |
F/4 |
| Czułość ISO: |
200 |
| Data wykonania: |
26.01.2007 14:54:53 |
| Ogniskowa: |
63mm |
|
| Komentarze |
Zbyszek
29.01.2007 22:24
|
o kurde,niemaja oni stonek ? potem sie suki zamulaja i mechowie nie wchodza wyzej jak na 10 pozycje. |
|
12groszy
29.01.2007 23:01
|
Droga to dawny przebieg linii do Golubia Kaszubskiego? |
|
Mateusz
29.01.2007 23:20
|
Super zdjęcie. |
|
Jakub
30.01.2007 08:48
|
I się okazało, że na 211 można spotkać wszystko - nawet maszyny z Grabówka.
Od SM/SP42 przez SU45/42 po SU46.
Ciekawie się tam robi.
Swoją drogą to w jakimś SA101 musiała nastąpić poważna awaria...
I wszystkie szynobusy nie sprawne:)
SA101 zdefektowany, ze SA102 co chwilę coś nie tak, a SA109 także nie sprawny. |
|
Grzegorz Mikosz
30.01.2007 09:01
|
Dokładnie! SA101 tego dnia nawet z Chojnic nie wyjechał, a SA102 jak dzień wcześniej zjechał do Chojnic, to tyle go widziano. Tego dnia zaszynobusy były zastąpione własnie SU46+Bh oraz SU42+Bh :) Ale szczerze mówiąc to robi się to już normalne :) |
|
mar
30.01.2007 10:46
|
czy te szynobusy to taka lipa, czy coś innego wpływa na to, że są ciągle zepsute ???
pozdrawiam |
|
Jakub
30.01.2007 12:48
|
One zawsze były awaryjne. Wielokrotnie modernizowali w nich silnik oraz przekładnię z firmy Clark.
Jak widać zmiany niewiele przyniosły.
Natomiast SA102 to praktycznie to samo, co SA101, tyle, że tam jest dodatkowy środkowy człon - SA111.
Niestety, mimo niewielkich zmian, one także są awaryjne.
Od pewnego czasu, to już trzeba mieć szczęście, aby je na szlaku ujrzeć.
Po nich to już chyba tylko Kolzam bije rekordy. |
|
matej(niezalogowany)
30.01.2007 13:00
|
Clark? Z tego co mi wiadomo, to SA101/2 mają silniki Deutz i przekładnie hydrokinetyczne Voith. |
|
sejszyn
30.01.2007 13:39
|
To nie tak do końca. W chwili wyprodukowania wszystkie pojazdy miały skrzynie Clarka. Z tego, co mi wiadomo, w którejś ze stojedynek jest ona nadal. Natomiast SA102 mają skrzynie Voith. Mają one o wiele więcej zalet. Są bardziej niezawodne, praktycznie bezobsługowe, no i przede wszystkim, w odróżnieniu od tych pierwotnych, pozwalają na jazdę szynobusu na haku loka lub w wypadku awarii, dojazd na jednym silniku. W Clarku każde przemieszczenie to morderstwo dla przekładni. Co do motoru, Matej ma rację, we wszystkich są jednostki Deutz.
Odnośnie obecnego stanu, moim zdaniem jest gorzej niz źle. I przede wszystkim wynika to z niewłaściwej obsługi na dłuższą metę. Miałem okazje przejechać się SA102-002 w kabinie i od razu widać, że cos tu nie pasuje. Pneumatyczny nastawnik działa niewłaściwie, tylny silnik rusza nieraz nawet po 3-4 sekundach później niż przedni. Kręcą się przy tym na różnych obrotach. To już wina przekładni, tylko dwustopniowej, która ślizga się przy starcie jak szalona, wprowadzajac silniki w obszar maksymalnych obrotów. Nieraz nie ruszy wcale. "Dwójka" wchodzi dopiero powyzej 60 km/h, podczas gdy mechanik, który prowadził zespół wspominał, że fabrycznie było to przy około 50 km/h. To już nawet SA109, który ma wyraźne braki mocy, rusza płynnie i cicho. Obawiam się, że jak tak dalej pójdzie, nasze pierwsze szynobusy padną na dobre. |
|
?awa
30.01.2007 15:46
|
Mnie tam sie podoba że wypuszczają suczki a szynobusy(wielki niewypał) stoją w garażach...Ta moc ten dźwięk turbin(szczególnie w su46) poprostu dają niesamowite efekty i dają odczucie że "coś" ciągnie,a nie monotonna jazda jak szynobusem którego silniczka nawet nie widać a co dopiero słychać ;ppp.pozdro dla miłośników "suczek" ;))) |
|
Jakub
30.01.2007 17:49
|
Muszę się przyznać, że ja także jestem zwolennikiem składów wagonowych.
Mimo to boję się, że przez takie "krótkie składy" linię mogą zamknąć.
Niewątpliwie łajki, fiaty, czy su-ki mają klimat, którego nie ma żaden szynobus.
Sejszyn, zwracam honor. W późniejszym okresie faktycznie wymieniono tą przekładnię. |
|
Kolins
05.07.2011 23:44
|
@12groszy: Tak, jest to starotorze linii do Gołubia Kaszubskiego. Po drodze jest jeszcze jeden taki wiadukcik, ZTCP między Nową Wsią Kościerską, a Sikorzynem. |
|
|
|
|
|
|