
To zdjęcie zostało automatycznie zmniejszone. Kliknij na obraz aby zobaczyć w pełnej rozdzielczości (1800x1069).
| Opis: |
17.12.2023 Pierwszy poranny pociąg Santa Special zbliża się do ostatniej stacji Ten dzień był dość nietypowy, ponieważ tamtej nocy temperatura była bardzo niska, a wszystko pokryło się cienką warstwą śniegu i lodu, co jest bardzo nietypowe dla Irlandii. Z tego powodu rano miałem wypadek, rozbiłem głowę i zniszczyłem obiektyw 28-100 do mojego D750, który kupiłem zaledwie kilka dni wcześniej. Większość czasu musiałem fotografować na D7200, dlatego był to pierwszy raz, kiedy jednocześnie robiłem zdjęcia na dwóch zupełnie różnych aparatach. |
| Słowa kluczowe: |
Class 071, 088, Irlandia, zima, Leixlip, Santa special, Irish Rail |
| Data: |
22.10.2024 16:56 |
| Wyświetleń: |
674 |
| Wielkość pliku: |
1.9 MB | 1800x1069 px |
| Dodał: |
Lev Pavliuk 96 |
|
| Producent: |
NIKON CORPORATION |
| Model: |
NIKON D7200 |
| Czas ekspozycji: |
1/400 sec(s) |
| Wartość przysłony: |
F/11 |
| Czułość ISO: |
160 |
| Data wykonania: |
17.12.2022 10:43:40 |
| Ogniskowa: |
18mm |
|
| Komentarze |
Renata Suszka
22.10.2024 18:48
|
Z czystej ciekawości, bo ostatnio eksperymentuję sobie w ustawieniach - pamiętasz czy w tym przypadku ustawiłeś ręcznie czy z trybu "auto" wartość przysłony? |
|
Lev Pavliuk 96
22.10.2024 19:35
|
@Renata Suszka
Zawsze używałem tylko w pełni manualnych ustawień. Wiem, że wielu fotografuje w trybie priorytetu przysłony lub czasu naświetlania, ale z mojego doświadczenia najlepiej jest mieć maksymalną kontrolę nad wszystkimi parametrami. Nawet jeśli masz aparat najwyższej klasy, który dobrze ustawia ekspozycję, bardzo często trzeba zarejestrować coś poniżej lub powyżej "neutralnej ekspozycji" albo uzyskać określoną głębię ostrości czy sposób oddania źródeł światła. Na przykład w tym przypadku, ponieważ D7200 nie ma zbyt wysokiego zakresu dynamicznego w światłach, fotografowałem, kierując się głównie słońcem, a przysłonę f/11 ustawiłem, aby uzyskać promienie od słońca, jednocześnie unikając dyfrakcji. Ze względu na silne wyciąganie cieni ostrość i tak zauważalnie ucierpi, więc dodatkowe pogorszenie jakości nie było wskazane. |
|
Renata Suszka
22.10.2024 20:04
|
Ok, dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Przy nieco większej ilości czasu wolnego niż teraz - na komentowanie, zerknę z ciekawości u siebie w archiwum na zdjęcia w podobnych warunkach i porównam parametry wraz z jakością zdjęć w moim aparacie. |
|
pawel.guraj
22.10.2024 21:13
|
Bezlusterkowce zasadniczo wywracają do góry nogami idee „full manual”.
Ja od dobrych 10 lat pracuję w zasadzie wyłącznie korektą ekspozycji przy trybie preselekcji. |
|
Lev Pavliuk 96
23.10.2024 03:19
|
@pawel.guraj
Cóż, nie do końca się z Tobą zgodzę. Sam również posiadam nowoczesny aparat bezlusterkowy (i to nie pierwszy), a automatyczny dobór ekspozycji wciąż nie spełnia moich potrzeb. Nie mówię już o sytuacjach, kiedy trzeba uzyskać jakiś szczególny efekt przy użyciu przysłony lub czasu naświetlania, ale podczas testów w trybie priorytetu przysłony z całkowicie automatycznym ISO i czasem naświetlania działa to dobrze tylko przy dziennym, równomiernym oświetleniu. W innych warunkach często zdarzały się sytuacje, w których aparat ustawił na przykład czas 1/500 i ISO 640, co było zupełnie nieadekwatne do danej sytuacji i jednocześnie zauważalnie zmniejszało zakres dynamiczny w jasnych partiach. Albo odwrotnie – ISO 100 i czas 1/240, kiedy ewidentnie było to za mało. W trybie priorytetu czasu naświetlania automatyka niejednokrotnie dobiera przysłonę i ISO w sposób, który nie pozwala w pełni wykorzystać możliwości obiektywu, na przykład przysłona 8, kiedy największa ostrość jest przy 5.6-6.3, albo przysłona 3.5 i ISO 100, kiedy lepiej byłoby ustawić 5.6 i 200. W rezultacie doszedłem do wniosku, że w takich sytuacjach lepiej ustawić także stałe ISO lub określić jego zakres i stale je zmieniać, co moim zdaniem absolutnie nie pasuje do pojęcia „automatyki”. Krótko mówiąc, jako osoba, która od pierwszego dnia pracy z aparatem fotografowała w trybie manualnym i u której warunki oświetleniowe stale się zmieniają, po prostu nie potrafię zaufać automatyce. Dodatkowo, z przyzwyczajenia, zmieniam ustawienia ręczne niemal automatycznie, nie zastanawiając się nad tym. Może po prostu za bardzo się do tego przyzwyczaiłem i nie jestem w stanie psychicznie korzystać z ustawień automatycznych :) |
|
Kasper Jan Kwiatkowski
23.10.2024 08:04
|
Ja również nadal robię wszystko ręcznie. Tak jak pisze Lev trochę to kwestia przyzwyczajenia a trochę braku 100% zaufania do elektroniki ;) |
|
pawel.guraj
23.10.2024 08:10
|
Ja nigdy nie pozwoliłbym sobie (przy foto kolejowym) na auto ISO. Zgadzam się też, że fotografia kolejowa pod tym względem jest bardzo mało wymagająca - warunki nie zmieniaj się szybko, tak więc na tym M można żyć (choć ja nie wiem dalej po co)
Zapraszam z manualem na pokazy lotnicze :) |
|
General
23.10.2024 18:11
|
Ja też nigdy nie robię zdjęć kolejowych na manualu i na ISO auto. Preselekcja przysłony określa mi głębię ostrości i to jest najważniejsze. Pozostałe zależne trójkąta ekspozycji mam w głowie i pod przyciskami w aparatach. Warunki zdjęć kolejowych są przewidywalne, co innego np. impreza weselna. |
|
Michał Nowosad
24.10.2024 10:53
|
Bardzo ładnie to wyszło! |
|
|
|
|
|
|