
To zdjęcie zostało automatycznie zmniejszone. Kliknij na obraz aby zobaczyć w pełnej rozdzielczości (1800x1350).
| Opis: |
8.08.2025| "Krokodyl" EL2 z numerem wewnętrznym 25 przejeżdża przez posterunek Cukrownia z ładownym składem talbotów z załadowni w Lubstowie do elektrowni Pątnów. Otoczenie tej osobliwej kolei strasznie zarosło i niejeden kadr sprzed kilku lat okazuje się już nie do wykonania. Całość ma jednak funkcjonować do początku wiosny, więc warto dokumentować co się da. |
| Słowa kluczowe: |
EL2, EL2-25, Konin, Cukrownia, KWB, wielkopolskie, lato |
| Data: |
19.10.2025 16:17 |
| Wyświetleń: |
440 |
| Wielkość pliku: |
1.9 MB | 1800x1350 px |
| Dodał: |
Aleksander_X |
|
|
Dalej »
|
|
 |
|

|
|
| Data wykonania: |
08.08.2025 15:07:41 |
|
| Komentarze |
Jaco
19.10.2025 19:36
|
Ilekroć przejeżdżam pociągiem przez Lubań Śl. i patrzę na dawne ZNTK to przypominają mi się czasy, gdy tam byłem około 1990-1991 roku, gdzie na placu stało kilka konińskich EL2. Lokomotywy EL2 ważą po 100,0 t, a więc do Lubania jechały na platformach kolejowych (osobno buda i osobno wózki). A co do KWB Konin, to jak już pisałem nie raz - ich nr wewnętrzne nijak mają się do nr wewnętrznych tzw. starych. Obecne są skrótem od nadanych nr EVN, a co najgorsze to od co najmniej 2008 roku 90% "Krokodyli" nie posiadało już tabliczek firmowych. W 2001, gdy byłem tam pierwszy raz to każdy wóz miał swoją. |
|
Aleksander_X
21.10.2025 10:22
|
Ciekaw jestem bardziej tego, w jaki sposób transportowano EL2 z elektrowni w Turku. Rzekomo miał być też epizod z przewożeniem ich na wąskotorowych transporterach do Opatówka, tylko ich masa własna na pewno powodowałaby przekroczenie nacisków na wąskim torze. |
|
Jaco
29.10.2025 17:32
|
Był taki moment na Kaliskiej KD, że na transporterach wożono ładowne Gags'y. Widzialem kilka fotek, gdy leżały w rowie... Początek lat 2000, a właściwie chyba od 2001 kiedy to PKP porzuciło wąskotorówki objawił się tym, że wiele z nich miało stan nawierzchni agonalny. Oczywiście, Twoja teza ma sens, ale myślę, że już grubo ponad dekadę wcześniej stan nawierzchni na "Kaliskiej" był równie do kitu, aby ryzykować takie wyprawy. Poza tym ZNTK Lubań zamknięto bodaj w połowie lat 90 i KWB Turek musiało sobie inaczej radzić z utrzymaniem "Krokodyli". |
|
|
|
|
|
|