
To zdjęcie zostało automatycznie zmniejszone. Kliknij na obraz aby zobaczyć w pełnej rozdzielczości (1600x1000).
Pomnik ET21 i jego smutna historia
|
| Opis: |
09.11.2012 | Bombardier Wrocław - dawny PaFaWag | ET21-09 należący do MPiK w Jaworzynie stoi na terenie dawnej fabryki PaFaWag, lokomotywa swoją karierę w PKP zakończyła w 2001 i do 2005 gniła na wrocławskim Brochowie. 2005 została zabrana z Brochowa, przetransportowana tutaj i odnowiona z zewnątrz przez Adtranz-PaFaWag, po dziś dzień stoi w tym miejscu przy halach Bombardiera ale już nie jest tak ładnie wyeksponowana jak widać na zdjęciu.
Pewnie nie wszyscy wiedzą ale lokomotywa ma też swoją ciemną stronę a zarazem pewną smutną historię, która wydarzyła się w 2001 na Brochowie.
"Makabryczne odkrycie"
Wtorek, 6 września 2005 (10:18)
"To był szok dla robotników z Bombardiera. Gdy zrywali wczoraj dach ze starej lokomotywy, odkryli w środku szkielet dziecka. Prawdopodobnie są to szczątki 13-letniego Dawida Ż., który cztery lata temu zaginął na wrocławskim Brochowie. Jak pisze "Słowo Polskie-Gazeta Wrocławska", robotnicy od razu zawiadomili policję. Na miejsce przyjechała też straż pożarna. "Pierwszy raz zdarzyło nam się coś tak wstrząsającego" - przyznał Janusz Kućmin z Bombardiera . Lokomotywa elektryczna z lat 50tych ubiegłego wieku w zeszłym tygodniu przyjechała z Brochowa do gruntownego remontu. Do tej pory przez 10 lat stała na bocznym torze. W styczniu dostało ją Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej. Dziennik przypomina, że niespełna 13-letni Dawid Ż. po raz ostatni wyszedł z domu na Brochowie na początku maja 2001 roku. Była słoneczna sobota. Dawid miał zrobić zakupy na obiad i spędzić popołudnie z ojcem - pracownikiem kolei. Ojciec wychowywał go od lat sam. Gdy do wieczora Dawid nie wracał, zaniepokojony powiadomił policję. Od razu wykluczył motyw ucieczki - chłopak nie wziął pieniędzy i żadnych ciepłych ubrań. Prawdopodobnie ostatni raz widziano go w sobotnie popołudnie, gdy rozmawiał z jakimiś chłopakami koło domu. 13- latka poszukiwali znajomi, mieszkańcy, policjanci z psami tropiącymi. Staw na Brochowie, nad który chłopiec lubił chodzić, przeczesali kilkakrotnie nurkowie i strażacy. Nic nie znaleźli . Trop, który podjął pies, urywał się przy torach. Dawida nie było też u matki w Szczecinie, ani u innych krewnych. Policjanci rozkładali ręce - nie było żadnych śladów, tropów. Ojciec szukał syna na własną rękę, wystąpił w programie "Ktokolwiek widział", nagłośnił sprawę w lokalnych mediach i zwrócił się o pomoc do jasnowidza, który ponownie nakazał przeszukać staw. "Mam tylko jego" - powtarzał cały czas. "Ojciec Dawida, który wychowywał syna sam, nigdy nie pogodził się z tą stratą" - mówi Danuta Bessaraba, sąsiadka Stanisława Ż. "Znałam Dawida, bawił się z moim synem. Wszyscy go tu wtedy szukaliśmy". Znaleziony szkielet okryty był biało-niebieskim materiałem. Kiedy ostatni raz widziano Dawida żywego, chłopiec ubrany był właśnie w koszulkę w biało-niebieskie pasy."
Źródło: interia.pl |
| Słowa kluczowe: |
ET21, ET21-09, Pomnik, Bombardier, Pafawag, Dolnośląskie, Wrocław, Jesień |
| Data: |
01.01.2024 16:24 |
| Wyświetleń: |
13886 |
| Wielkość pliku: |
862.0 KB | 1600x1000 px |
| Dodał: |
Skupa |
|
| Producent: |
PENTAX |
| Model: |
PENTAX K20D |
| Czas ekspozycji: |
30 sec(s) |
| Wartość przysłony: |
F/9 |
| Czułość ISO: |
200 |
| Data wykonania: |
09.11.2012 20:21:36 |
| Ogniskowa: |
70mm |
|
| Komentarze |
Kasper Jan Kwiatkowski
01.01.2024 17:01
|
Zdjęcie bardzo dobre. Oddaje klimat. Historia jak z filmu. Ja rozumiem, że chłopak jakimś cudem znazł sie w lokomotywie i nie udało mu się wydostać? |
|
Tomasz Suszka
01.01.2024 17:11
|
Naprawdę smutna historia. Czytając opis człowiek zadaje sobie mnóstwo pytań, co mogło być przyczyną tego, że chłopiec tam się znalazł, akurat w takich okolicznościach. Tego się raczej nie dowiemy, tajemnicę skrywa widoczny tabor, który swoją drogą ładnie został uwieczniony na fotografii. |
|
rs
02.01.2024 00:00
|
@Kasper: Może ktoś potwierdzi na 100% ale szkielet został znaleziony na dachu lokomotywy, najprawdopodobniej śmierć w wyniku porażenia prądem (lokomotywa stała pod siecią):
http://dawidfratczak.pl/galeria/109/109-08.jpg |
|
giq
03.01.2024 08:48
|
@rs - z daty wykonania zdjęcia przez Dawida Frątczaka (24.12.2001) wynika, że to 7mcy po tym, jak chłopak zaginął. Więc w momencie robienia zdjęcia, jego ciało było na dachu lokomotywy... |
|
Renata Suszka
04.01.2024 08:48
|
Zdjęcie bardzo przyjemne w odbiorze, okraszone opisem, nad którym trochę czasu trzeba było spędzić.
Trudna historia, gdzie młody chłopiec niewykluczone że z ciekawości chciał wejść na dach. |
|
|
|
|
|
|