
To zdjęcie zostało automatycznie zmniejszone. Kliknij na obraz aby zobaczyć w pełnej rozdzielczości (1200x804).
| Opis: |
Piotrków Kujawski, 30.12.2010 r.
EN57-1466 jako pociąg interREGIO nr 45521 BURSZTYN relacji Katowice - Gdynia Główna. Klasyczne kible na trasach liczących kilkaset kilometrów kursowały w latach 2009-2015, co związane było z przejęciem pociągów pospiesznych przez spółkę PKP Intercity i zauważalnym ograniczeniem oferty w tym segmencie. |
| Słowa kluczowe: |
EN57, EN57-1466, Piotrków Kujawski, D29-131, kujawsko-pomorskie, zima, interREGIO, węglówka |
| Data: |
31.12.2022 11:39 |
| Wyświetleń: |
1340 |
| Wielkość pliku: |
488.7 KB | 1200x804 px |
| Dodał: |
Marek Wiercioch |
|
| Producent: |
Canon |
| Model: |
Canon PowerShot S3 IS |
| Czas ekspozycji: |
1/500 sec(s) |
| Wartość przysłony: |
F/4.5 |
| Czułość ISO: |
100 |
| Data wykonania: |
30.12.2010 12:56:25 |
| Ogniskowa: |
6mm |
|
| Komentarze |
prof_klos
01.01.2023 10:35
|
Egzotyką był m.in. pociąg z bodajże 2008 roku, relacji Sieradz - Gdynia (oczywiście przez "węglówkę") lub Łódź Kaliska - Jelenia Góra (RJ2014). |
|
Marek Wiercioch
01.01.2023 14:20
|
iR Sieradz - Gdynia jeździł przez Łódź i Kutno, więc węglówką tylko malutki kawałek Bydgoszcz - Maksymilianowo. I to tylko gdy nie jechał przez Iławę, bo wtedy już o weglówkę wcale nie zahaczał. Natomiast Łódź - Jelenia Góra to była zwykła osobówka z postojami wszędzie (połączenie relacji). |
|
Marek Wiercioch
02.01.2023 20:06
|
Na niektórych liniach rzeczywiście niektóre pociągi się dublowały. Ale gdy interREGIO się pojawiło, to zastępowało pospieszne, które PKP IC likwidowało niedługo po przejęciu od PR. Np. z Wrocławia do Warszawy przez Łódź pod koniec 2009 roku były tylko dwa pośpiechy w dobie i interREGIO wszedł za trzecią zlikwidowaną parę. Na niektórych ciągach też dzięki IR utrzymywała się oferta podobna do tej sprzed przejęcia pospiesznych przez IC. Z czasem pociągi zaczęły wchodzić na kolejne dochodowe linie, ale przecież nikt nie zmuszał pasażerów do jazdy EN57 czy bohunami. Dlatego mimo wszystko określenie uzupełnienie oferty w mojej ocenie wydaje się być sprawiedliwe. Czy w Czechach konkurencja na torach i kilka pociągów na godzinę z Pragi do Ostrawy to podbieranie sobie pasażerów? Przecież każdy sam decyduje czym pojedzie. Gorzej gdyby nie było żadnego wyboru lub same drogie połączenia jednego przewoźnika. |
|
|
|
|
|
|