| Komentarze |
biker
20.08.2016 19:33
|
Piękny! Kwintesencja kolei. Chciałbym się takim przejechać. |
|
prof_klos
20.08.2016 21:10
|
Nie widzieliście przypadkiem gdzieś mojej szczęki?
Ta kolej była niesamowita. Poznałem ją za życia, lecz już w atmosferze agonii. Przejechałem w zasadzie wszystkie szlaki i oglądałem koniec Kujawskich Kolei. Uczestniczyłem w pociągu pożegnalnym do Brześcia, a w 2014 r. jechałem Px48 z Gniezna do Powidza.
I nigdy już tam nie wrócę. Bo wolę zachować w pamięci Kujawy tak, jak je pamiętam - z wieloma przejezdnymi torami, pociągami osobowymi, zdezelowanym taborem i klimatem tamtejszych kolejarzy. To już nigdy nie wróci. Cały ciąg - od Ozorkowa, przez Nieszawę, po Gniezno, zapamiętam takim, jakim był. Takim, jak na powyższej fotografii. |
|
matej
20.08.2016 21:58
|
Tabor może nie prezentował się najlepiej, ale w tamtym okresie motorówki były praktycznie bezawaryjne niezależnie od tego czy był upał czy siarczyste mrozy. Tą imprezę wspominam z dużym sentymentem. Jechało nas wtedy chyba nieco ponad 20 osób. Na powrocie z Dobrego do Krośniewic większość trasy przejechałem siedząc na podłodze w drzwiach wagonu, z nogami opartymi na stopniach. Beztroska i niczym nie zakłócona radość podróżowania. A zdjęcia zrobiłem jakimś aparatem kompaktowym, który nawet nie miał automatycznego przewijania filmu. |
|
prof_klos
22.08.2016 12:57
|
Siedzenie na stopniach MBxd1 i wsłuchiwanie się w gang silnika... Niezapomniane wrażenie. Pamiętam jak wracaliśmy z Ozorkowa do Krośniewic i silnik zaczął się gotować. Mechanik zatrzymał skład przy jakieś sadzawce, nabrał wiadrem wody, zalał układ i hulaj dusza do Krośniewic! ;-) |
|
|
|
|
|
|