Mroczne widmo upadłej kolei
|
| Opis: |
27 stycznia 2009 r. To był inny świat. Świat, gdzie kolej była jedynym środkiem transportu. Świat, gdzie nikomu się jakby nigdzie nie spieszyło, zaś absurdalnie ciężka, trzyosiowa SP45 ledwie utrzymując się na koślawych torach ciągnęła dwa lub trzy "ryflaki", wijąc się pomiędzy jeziorami przez geste lasy od stacji do stacji. Czasami krzyżowano się z klasycznym parowozem, niekiedy kursował "towos". Taka codzienność klimatu końca, gdy czterdziestokilometrową linię pociągi przemierzały do czterech godzin, natomiast kopnięcie szyny nierzadko skutkowało jej przemieszczeniem się.
Jak mówi słynna anegdota - ostatnie pociągi "Międzychódki" były rajem dla grzybiarzy. Wystarczyło podczas biegu pociągu wysiąść z pierwszego wagonu, by nazbierać koszyk grzybów i wskoczyć na tylny pomost ostatniego "ryflaka".
Linię zabijano po trochu. Ostatni pociąg pasażerski odjechał pod koniec lat 80. (nie dojeżdżając zresztą do celu - wykoleił się pod Zbąszyniem). Ruch towarowy zamknięto ostatecznie w 1992 roku. I tak malowniczy kawałek trasy od Zbąszynia do Lewiczynka przeszedł do historii. Ostatni pociąg z Lewic odjechał w granicy 2003 roku, jedyny ocalały kawałek Łowyń-Międzychód cudem uniknął likwidacji w ubiegłym roku.
Tak umarła piękna kolej.
Wieża ciśnień na przepięknej stacji w Trzcielu. Obiekt był czynny jeszcze kilka lat temu na rzecz okolicznych mieszkańców; obecnie dewastowana i zapomniana popada w ruinę. |
| Słowa kluczowe: |
Trzciel, Międzychódka, D29-373, wieża, ciśnień, lubuskie, zima |
| Data: |
22.06.2015 13:36 |
| Wyświetleń: |
3207 |
| Wielkość pliku: |
55.7 KB | 800x600 px |
| Dodał: |
prof_klos |
|
| Producent: |
JENOPTIFIED |
| Model: |
JD4.1Z8 |
| Czas ekspozycji: |
1/1000 sec(s) |
| Wartość przysłony: |
F/8 |
|
| Komentarze |
SP42-056
22.06.2015 22:07
|
Widok tego zdjęcia przypomniał mi utwór "opuszczony posterunek" zespołu Parhelion :
Parhelion - Forgotten Outpost
Jego wydźwięk świetnie wpisuje się w atmosferę tego zdjęcia - opuszczona wieża popadająca w ruinę, niepokojąca przestrzeń nieba zasnutego chmurami, przez które ciężko przebija się światło. Do tego ten opis celowego obracania w ruinę linii, która mogłaby służyć przewozom do dziś. |
|
prof_klos
23.06.2015 07:24
|
No z tym bym się spierał - przemysł wymarł, wioski położone na tym odcinku linii (Zachodzko, Prądówka, Szklarka Trzcielska...) wyposażone są już w samochody, równolegle kilka kilometrów dalej przebiega linia do Międzyrzecza, która jest w nieporównywalnie lepszym stanie, niż "Międzychódka", na której w najlepsze kwitną już pomiędzy podkładami potężne samosiejki. ;-)
Niemniej zgodzę się, jakby linia trwała do dzisiaj, byłaby hitem. Niewątpliwie. |
|
|
|
|
|
|