Strona główna | Nowe zdjęcia | Kategorie | Mapa zdjęć | Komentarze
O galerii | Regulamin | TOP 100 | Użytkownicy | Kontakt
Rejestracja | Zapomniałem hasła | Autologowanie »

Strona główna ›› Kolej ›› Koleje zagraniczne ›› Szwajcaria - CHE ›› Tego u nas nie będzie

Tego u nas nie będzie

Tego u nas nie będzie
Opis: 13. lipca 2012: tak prezentuje się wnętrze wagonu restauracyjnego w ETR610-114 należącym do szwajcarskich kole związkowych SBB. 20 składów New Pendolino EMU250 zamówionych przez PKP Intercity, z których pierwszy dziś dotarł do Polski, nie będzie posiadać takich luksusów. Mają one być wyposażone jedynie w wagon barowy głównie z miejscami stojącymi. Nie jesteśmy jednak jedynym krajem, gdzie pojawi się tak wyposażona wersja tego składu - we Włoszech są zarówno wersje takie jak widoczna powyżej ale też takie, które mają tylko część barową.
Słowa kluczowe: lato, szwajcaria, pendolino, New pendolino, ETR610, ETR610-114, SBB, Schweizerischebundesbahn, restauracyjny, barowy
Data: 12.08.2013 20:31
Wyświetleń: 4211
Wielkość pliku: 245.1 KB | 1024x683 px
Dodał: Badworm

Wstecz «

Dalej »



EXIF Info
Producent: PENTAX
Model: PENTAX K-5
Czas ekspozycji: 1/125 sec(s)
Wartość przysłony: F/5.6
Czułość ISO: 560
Data wykonania: 13.07.2012 15:13:19
Ogniskowa: 16mm

Komentarze
STG.203



12.08.2013 22:00
Jeśli o mnie chodzi to uważam, że lepiej byłoby gdyby te kosmicznie drogie pociągi w ogóle nie zostały zakupione.
Badworm



12.08.2013 22:25
Bo ponieważ?
STG.203



12.08.2013 22:39
Nie potrzeba pociągów na tyle napięć, oraz tak szybkiego. Zestaw tej klasy to tylko na Wawa Kraków/Katowice, na pozostałe relacje w zupełności wystarczą tańsze propozycje krajowych producentów z Vmax do 190.
SU46-024



12.08.2013 22:44
Bo za te same publiczne pieniażki można było kupić coś praktyczniejszego w eksploatacji, w większej ilości, również nowoczesnego i mającego sersze możliwości wykorzystania.
STG.203



12.08.2013 22:50
no można i tak- ciekawe ile wagoników standardu Z1/Z2 można by zakupić za te kasę i one nie potrzebują zaplecza za miliardy. Do tego loki... Co może być bardziej uniwersalnego niż lok i wagony?
Kolins



12.08.2013 23:07
Nie potrzeba pociągu tak szybkiego....? Noo, odważne stwierdzenie. A jakiego potrzeba, wolnego? Domyślam się, że można odpowiedzieć, że nie mamy na to infry. Ale w ten sposób do końca świata nie będzie postępu, bo "czegoś nie mamy". Zaczynamy od szybkich pociągów, wobec posiadania których można mieć nadzieję, że i infra się pojawi.
SU46-024



12.08.2013 23:20
Tak kupmy suberszybki na dwie czy trz linnie kolejowe. Ile już w PL są Taurusy, a dalej praktycznie nie jeżdżą po ternie PL z Vmax. Jest jeszcze coś takiego jak zrównoważnoy rozwój transportu. Myślmy o bajerach jak całość systemu będzie na jakims sensownym poziomie, a tak mamy zabawkę która pojedzie tylko na kilku liniach, a na wielu innych dalej będziemy się tłuc 40 km/h w przeładowanym TLK. To takie "nie wysłalismy w kosmos nawet satelity, ale lećmy odrazu na marsa". Ja bym tam nic do tego nie miał gdyby to nie było z publicznych pieniędzy, bo śmiem twierdzić, że 80% społeczeństwa skorzysta z tego wynalazku raz na rok albo wcale.
Kolins



12.08.2013 23:42
Przecież już dawno wiadomo, na jakie linie to kupiono. Biorąc pod uwagę obłożenie pociągów na liniach, gdzie to ma jeździć, skorzysta z tego wynalazku tyle osób, ile i teraz jeździ. (A wątpię, żeby i teraz 80% społeczeństwa korzystało z PKP.) O ile ceną biletu nikt do tego nie zniechęci.Tak to widzę ;)
Dominik Jaworski



13.08.2013 00:13
Jestem tego zdania co kolega @SU46-024. W PL ta jednostka pojedzie 200km/h nawet nie na całej CMK bo jest tylko Zawiercie - Góra Włodawska puki co, druga sprawa to śmieszna moderna E65 która ciągnie się latami i nie kończy....) Lepiej żeby IC kupiło więcej wagonów i maszyn np. typu E186. Ogólnie mówiąc nie ma równowagi w pociągach IC - składy TLK jeżdżą na zdewastowanych wagonach, siódemki mają swoje lata i z roku na rok ten tabor jest starszy, teraz ten zakup Pendolino jest zbędny bo nie ma gdzie wykorzystać tych pojazdów w obecnym stanie lini kolejowych naszego kraju, 400 mln euro może być błędną decyzją bo za taką kasę można było kupić więcej taboru do poprawy jakości przewozów.
Grzegorz Klusek



13.08.2013 09:02
Ciekawe ile my podatnicy będziemy rocznie dopłacać do utrzymania tego wynalazku.Druga sprawa dlaczego w dobie kryzysu rząd oszustów daje zarabiać obcemu państwu a nie inwestuje w naszym kraju.Firmy istniejące na naszym rynku śmiało mogą konkurować z wynalazkami zachodnimi. To wszystko to propaganda rządu że w tym kraju wszystko jest zielone.
Mateusz Niedziela



13.08.2013 09:48
@Grzegorz Klusek - Czas skończyć z "propagandą" opowiadającą o tym, że polskie zakłady są w stanie wyprodukować pojazdy na poziomie Alstomu czy Siemensa. Nie są i ostatnie produkty najlepiej to obrazują ;)
Wujek 082



13.08.2013 10:30
Ach tak? A ile kosztuje jeden elf, a ile jedno pendolino? Gdyby włożyć tyle samo kasy w elfa, co kosztuje jeden pendolino, to ciekawe, czy przypadkiem polskie produkty nie okazałaby się równie dobre. A byłyby na pewno ładniejsze ;)
Mateusz Niedziela



13.08.2013 10:35
Tu nie chodzi o pieniądze, a pewne rozwiązania technologiczne. Polscy producenci nie mają dostępu do technologii, które wykorzystuje Alstom czy Siemens. Na Dolnym Śląsku jeździ całe 5 szt. "Polskiego Pendolino" z wielkimi problemi i bez dnia bez awarii.
Grzegorz Klusek



13.08.2013 10:46
Zaraz zaraz. Po tym co widać nasz piękny kraj jest w stanie poradzić sobie ze wszystkimi problemami tylko tym u góry leży na sercu włażenie w ....... zachodowi. Produkty obrazują to co kupują samorządy gdzie tną kasę i biorą wszystko jak najtaniej . Później słuchamy , czytamy ale szajs produkują. Wszystko kręci się w okół tego co się psuję ale nikt nie wnika w szczegóły dlaczego.Kolejny przykład rządu gdzie mają głęboko w poważaniu na co wydają grube miliony.
Aleksander Olszak



13.08.2013 12:22
Panowie politykierzy a może już starczy tej dyskusji rodem z wiadomo jakich stron anty i pro rządowych? Swoje racje wyrażajcie w prywarnych dyskusjach a nie w komentach pod obrazkiem. Badworm pokazał nam jak podobny skład co nasze Pendolino wygląda w innym kraju i chwała mu za to. Mnie takie ilustracje ciekawią ale nie interesuje mnie pyskówka polityczna. Więc proszę "kończ waść".
@Badworm: a masz moze obrazki 1 i 2 klasy?
Grzegorz Klusek



13.08.2013 16:02
To nie są jakieś strony tylko realne fakty i życie jakie nasz wszystkich otacza. A pendolino pasuję do naszych torów tak samo jak laborgini do nawierzchni naszych dróg :)
gonzor



13.08.2013 17:28
@Grzegorz Klusek
No realne fakty są takie , że sztandarowy produkt d. PKP PR czyli ED74 więcej stoją niż jeżdżą. Nie ma dnia aby któryś Impuls, Efl ( KDSl, KW ) nie zdefektowł. Jakoś o STADLERACH w KM nie słychać o defektach.To ,że pojedzie na początku 200 km/h nie oznacza , żew przyszłości nie pojedzie 220 - 230? Dlaczego pociągi TLK tam gdzie mogą nie jadą 160 km/h tylko 120 ? Bo brak odpowiedniego taboru.
Grzegorz Klusek



13.08.2013 19:43
Zapomniałem w artykule o pendolino napisali niezniszczalny tak samo jak o tytanitu niezatapialny.
STG.203



13.08.2013 21:57
titanicu
Badworm



13.08.2013 22:00
@Kolins: nie spodziewałbym się takiej opinii po Tobie, fajnie to ująłeś ;) Biorąc pod uwagę, że nawet przy obecnym czasie jazdy TLK Kaszub przez Bydgoszcz potrafi mieć w piątki do Gdyni obłożenie nawet 100% (na 10 wagonach!) to wychodzi, że przynajmniej część osób wróci do kolei o ile tylko czasy jazdy na tej trasie wrócą do sensownych wartości.
@STG.203: wagony to jednak trochę inny komfort podróży niż składem zespołowym a granica 200km/h nie zostałaby przekroczona. Można powiedzieć, że zostają jeszcze składy typu Railjet ale to rozwiązanie pośrednie pomiędzy wagonami a zespołowcem i również nie pojechałoby więcej niż 200km/h.
@SU46-024: Taurusy były kupione głównie do obsługi ruchu międzynarodowego. Te, które śmigają po CMK, już wkrótce będą mogły rozwinąć skrzydła o ile tylko będą miały odpowiednie pudła na haku. EU44 nie pojedzie w naszym systemie zasilania więcej niż 200km/h a zresztą i tak wyższa prędkość ma CMK ma być tylko dla lekkich składów zespołowych. Za remonty linii odpowiada PLK - sporo się dzieje, są robione kolejne plany na następną perspektywę unijną, trochę muszą się w tym wykazać samorządy. Prawda jest taka, że jeśli nie byliśmy przerobić całej dostępnej z UE kasy na modernizacjach i rewitalizacjach linii to jak mielibyśmy to zrobić w kolejnej perspektywie, gdy kasy ma być jeszcze więcej? Trzeba myśleć i DZIAŁAĆ w kierunku budowy nowych linii kolejowych. Podobnie z taborem. PKP Intercity akurat sporo robi w tym kierunku - Pendolino, kolejne dwa przetargi na dostawy EZT, modernizacje i rewizje wagonów, nowe wagony z Cegielskiego. Pamiętajmy też, że wejście do ruchu EMU250 spowoduje zwolnienie sporej ilości wagonów i dziewiątek - przejdą one na TLKi podnosząc ich standard i prędkość maksymalną tam, gdzie się da (np. Tczew-Bydgoszcz-Poznań-Wrocław).
@Grzegorz Klusek: nikt nie podpisał umowy na zakup EMU250 z wolnej ręki, był normalny przetarg. Dlaczego Pesa albo Newag w nim nie wystartowały? Podobnie z lokomotywami - była tylko jedna oferta od Siemensa na Eurosprintery.
Skoro Pendolino nie pasuje na nasze tory to dlaczego samorządy kupują jednostki na 160km/h skoro potem oszczędzają i puszczają je na 120/130kmh?

Wiele osób narzeka, że EMU250 ma prędkość maksymalną 250km/h a u nas nie pojedzie na początku więcej niż 200km/h. To nie jest zakup na 5 lat - sama umowa serwisowa na te składy obejmuje okres SIEDEMNASTU lat. Załóżmy, że kupilibyśmy jakieś polskie wynalazki albo nawet nie ch będą Flirty na 200km/h i co? I wówczas za parę lat byłby krzyk dlaczego nie kupiono czegoś szybszego. Może i jestem niepoprawnym optymistą ale liczę, że w ciągu kilku lat Dziobaki pojadą u nas 220-230km/h na CMK a w ciągu kilkunastu lat - 250km/h na linii KDP, na równi ze swoimi odpowiednikami we Włoszech, obsługującymi tam pociągi kategorii Frecciargento.
@Aleksander: naturalnie mam zdjęcia 1. i 2. klasy. Postaram się je wrzucić w czwartek i podlinkuję tutaj.
@gonzor: Dziobaki też swoje musiały na początku odchorować ale paradoksalnie brak możliwości przechyłu pudła może wpłynąć na ich większą niezawodność. Może Pesa i Newag mają potencjał ale niech najpierw zrobią jednostki, które będą regularnie użytkowane z prędkością 160km/h i się nie będą psuły tak jak wspomniane przez Ciebie Edyty. Zresztą Pesa chyba będzie mogła się wykazać z nowymi lokomotywami spalinowymi dla Intercity - prawdopodobnie ich oferta wygra. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu w tym przetargu Bombardier z Traxxami DE w ogóle nie wystartował.
STG.203



13.08.2013 22:06
@Badworm poczytaj o wagonikach Talgo mało tego że śmigają ponad 200 to jeszcze mają pasywny system wychylnego pudła. A jeśli chodzi o komfort, to wagony bezdyskusyjnie wygrywają takie starcie bo dysponują większą powierzchnią w EZT jest klaustrofobia.
Grzegorz Klusek



13.08.2013 22:17
Dlaczego jest źle na naszej kolei bo nikt nie panuje nad tym burdelem.
STG.203



14.08.2013 19:06
nigdy nie zlustrowano kolei
Badworm



14.08.2013 21:45
W temacie Talgo nie mam żadnych doświadczeń ponieważ do Hiszpanii jeszcze nie udało mi się dotrzeć. Niemniej tego typu wagony mają wspólne wózki więc nie ma możliwości szybkiej zmiany długości składu. Z tego też powodu raczej powinny być kwalifikowane jako skład zespolony (czyli wagon+głowice napędowe) a nie typowy wagonowiec. Ich wnętrze raczej też jest mniej przestronne niż w klasycznych wagonach bądź nawet Pendolino ze względu na mniejszą wysokość. EZT nie muszą być mniej komfortowe od wagonów - wszystko zależy od rozplanowania wnętrza.
STG.203



14.08.2013 21:58
A polecam wyjazd do Hiszpanii poza bardzo szybką koleją mają kilka innych ciekawych wynalazków. Wagoniki Talgo mogą, ale nie muszą korzystać z głowic. Równie dobrze mogą być ciągnięte przez lokomotywę elektryczną bądź spalinową. Do tego imponująca prędkość do 250km/h oraz możliwość konfigurowania długości składu, oraz rodzaju wagoników- od tych z miejscami do siedzenia, sleeperetek, kuszetek, sypialnych, barowych, oraz restauracyjnych- prawdziwe cudo na żelaznych kołach :)
Badworm



14.08.2013 22:23
Do Hiszpani może się uda dotrzeć w przyszłym roku, z pewnością Talgo będę chciał się przejechać. To, że Talgo nie muszą korzystać z głowic napędowych niewiele zmienia - wciąż nie da się zmieniać długości składu tak dowolnie jak to ma miejsce w przypadku pociągów ze zwykłymi wagonami. Coś jest na rzeczy, że poza Hiszpanią to Talgo w Europie raczej nie są spotykane - wszyscy stawiają na składy zespolone bądź zespołowe.
STG.203



14.08.2013 23:20
no właśnie na yt widziałem również jazdę talgo 250 w systemie P&P nie wiem czy to w ramach normalnej eksploatacji, czy być może na zasadzie odstępstwa. Video było z Talgo pchanego przepiękną lokomotywą spalinową Vosloh seria renfe .334 (Vmax 200km/h) na stacji San Gabriel na odcinku Elx Alacant... Może ktoś jechał to napisze. Mi było dane na odcinku Alicante-Tarragona, Tarragona-Granada, oraz Madryt-Lizbona- przepiękne składy. Polecam spieszyć się- renfe prowadzi bardzo zaawansowane prace z HST niedługo po obecnych spalinowych ogonkach zostanie tylko wspomnienie.
Badworm



08.09.2013 20:05
Obiecane zaległe zdjęcia wnętrza Pendolino typu ETR610:
1. klasa, 2. klasa (1), 2. klasa (2)



W poszczególnych kategoriach znajdują się zdjęcia zarejestrowanych użytkowników galerii. O zgodę na wykorzystanie zdjęcia należy poprosić konkretnego autora.

Powered by 4images version 1.8 | Copyright © 2002-2025 4homepages.de
© World Rail Photo 2005-2025 | Template by World Rail Photo 2016