| Komentarze |
Erich & Ila (†)
30.05.2005 13:28
|
pasażerowie chyba się trochę wymarzli... |
|
Błażej
27.12.2007 18:18
|
Czy skład podczepiony do ST43 w żaden sposób nie jest ogrzewany ? Bo chyba nie posiada sprzęgu.... |
|
zebu43
10.01.2012 19:44
|
O, w mordę:)! Nie, nie jest ogrzewany, ale do Mezimesti, skąd skład przejmie brejlovec serii 750, jest tylko 22km. Choć to jeszcze nic: w grudniu 1996 , przy kilkunastostopniowym mrozie, kierownik pociągu nie pozwoliła (drużyna konduktorska była tego dnia w całości żeńska i o mały włos nie doszło do bójki z mechanikiem) zapiąć do tego pociągu stonki i miast 30-minutowej jazdy "na chłodzie" trzeba było czekać CA?? GODZIN? na przyjazd wolnej SP32-026...
PS Jakoś mi to zdjęcie uciekło. Bodaj następnej zimy spotkałem na tym pociągu ST43-241. |
|
biker
10.01.2012 20:45
|
Za "komuny" jeżdził K-ów-Poznań EX Wielkopolanin. Z przodu rumun, za nim z osiem pudeł i na końcu dymiący parnik z umorusanym palaczem w oknie. Wtedy był węgla u nas dostatek. |
|
Jaco
13.02.2019 18:37
|
To był fantastyczny pociąg! Jeździłem nim wielokrotnie, bo ruszał z Wrocka około 14 i w Pradze miałem przesiadkę na wieczorny Stuttgart, a w drugą stronę ruszał z Pragi po 7 i też było to połączenie skomunikowane z nocnym z Niemiec. Inna sprawa, że "Praha" jeździła fajna trasą:) Nigdy nie trafił mi się ST43 nawet latem... |
|
rs
13.02.2019 21:09
|
Kilka lat później trafiłem na rumuna 325 z pociągiem do Lubawki, do Sędzisławia jechał byk na przyprzęgu jako grzejka. Pomyśleć, że nie mam zdjęć z tego przejazdu bo... nie miałem pieniędzy na bilet do Lubawki i z powrotem :) Ostatnie grosze były już wydane na powrót do domu :) |
|
|
|
|
|
|